- Dzisiejszy dzień minął mi bardzo szybko-za szybko!Brakuje mi czasu na czytanie czy telewizje.Ale za to jestem zadowolona -dieta przeszła bez bólu :
- rano-serwatka
- popołudnie jabłko
- 15;00 -siemie lniane
- 17:00 -jogurt z ogórkiem
- 19;00 -100g chudego twarogu
- 22;00 -serwatka
na jutro przewiduje ćwiczenia na mieśnie brzucha
Te wszystkie sprzety masz w domu, czy chodzisz na silownie? Wiesz, podoba mi sie to South Beach na razie - nie jest tak trudno, jak sie obawialam... Faktycznie normuje ochote na cukier/weglowodany. Teraz bardziej sie boje 2 fazy i ponownego wprowadzenia owocow i zboza...
OdpowiedzUsuńTe wszystkie sprzety mam w domu wiec na razie nie musze nigdzie chodzic-jedynie co zejsc na dół do piwnicy i ćwiczyc.
OdpowiedzUsuńdo 2 fazy wchodzi sie bardzo powoli-sukcesywnie wprowadza sie najpierw 50g owocu przez kilka dni potem 100g .jak tak to przebiega to jest ok.
z reszta ja na przykład jak widziałam ze po bananie bardzo wzrosła mi cheć na słodkie to od razu go odstawiłam i jadłam jabłko np