wtorek, 25 maja 2010

porazka


Niestety ostatnio żle jest w mojej diecie i bardzo mnie to smuci-jem słodkie i trudno mi sie opanować-takiego kryzysu to już dawno nie miałam.Byłam dzisiaj u pani psycholog i nawet troszeczke pani mi pomogła sie zmotywować ale to jeszcze nie to!Postaram sie jutro już nie broić i jeść według norm diety(1000kcal)-Ach Boże pomóż!

środa, 19 maja 2010

Dzisiaj mam czas relaksu-zero ćwiczeń.
w końcu sie zmierzyłam od 22 kwietnia ubyło mi:

pas 107-0cm
pod biustem 103-0cm
brzuch 111 -3cm
pupa 121-2c,
sadełko 127 -1cm
noga 73-2cm
łydka45-1cm

Dieta, odchudzanie, Kalkulator BMI

wtorek, 18 maja 2010

zmeczenie


Dzisiaj jestem już zmeczona ćwiczeniami-godz z kijkami,25min steper,20min rowerek i spacer 2 razy po 15min(do pracy i z pracy-normalnie jade samochodem)
Jutro robie sobie przerwe od ćwiczeń-organizm musi sie zregenerować!
Strasznie ciągneło mnie na słodkie aj-zjadłam troszke -na szczeście po ćwiczeniach mi przeszło!

poniedziałek, 17 maja 2010

zdrowe podejscie do diety

Ciesze sie że mam już teraz zdrowe podejscie do diety.Pomimo że robie drobne odstepstwa od diety jestem w stanie sie opanować i nadal walczyć o lepsze jutro dla siebie!Do tej pory było zawsze tak ze ładnie sie odchudzałam tylko do momentu zjedzenia czegoś słodkiego-a tutaj mineły juz 2 miesiace a ja nadal sie odchudzam i cwicze!
Dzisiejsze menu
śniadanie-serwatka
2śniadanie 400 ml jogurtu naturalnego
obiad 94gr makreli wedzonej + mnóstwo surówki
kolacja-serwatka
łaczna ilość kalori 1250
ćwiczenia-60min z kijkami-400kcal-24min na steperze 300kcal-30 min rower(30km\h)480kcal-łacznie -1180kcal

środa, 12 maja 2010

wizyta o dietetyka


Jestem bardzo zawiedziona wizyta u dietetyka-jadłospisu nie mam przygotowane jedynie co sie po prostu wypytała o to co jem i tyle-nie rozumiem po co w takim razie taka wizyta skoro nic z niej nie wyniosłam :-( jedynie co to musiałam zapłacic 80zł aj
Dzisiaj rano znowu ćwiczyłąm-godz z kijkami-intensywnie450,30min na rowerze480 i 22min na steperze350-razem-1280kcal
Dieta niezbyt zdrowa -zjadłam orzeszki ziemne w panierce :-(
12lipca ide na wesele-chciałabym w miare ładnie wygladać a tu 97,5kg aj-chciałabym sie do tego czasu pozbyć tych 17,5kg ale nie wiem czy to realne raczej nie niestety-postanowiłam ćwiczyc tyle ile dam rade i postarać sie zmieścić w 1000kcal(a to bardzo trudne dla mnie)

Podczas rozmowy z dietetykiem powiedziałam że bardzo mi zalezy na szybkiej utracie wagi i poprawieniu badań-jednak według tej pani tylko ruch mam mi pomóc-powiedziała że jedzenie nie wpływu na polepszenie cholesterolu i ze żadne suplementy tak naprawde nie pomagaja,jedynie co to mam sie trzymać 1000kcal ,zrezygnowac z słodkiego i tłuszczy.Ja mam odmienne zdanie-dziwie sie że ta pani jest doktorem i wykłada na uniwerku-zreszta sama przyznała ze studenci też sie z nia nie zgadzaja.ach

niedziela, 9 maja 2010

czas ucztowania dobiegł końca ;-)


2 dni biesiadowania przy stole dały o sobie znać-wiekszym brzuszkiem.No ale teraz spokojnie moge powrócic do diety-nie mam wyrzutów sumienia w końcu urodzinki obchodzi sie raz w roku :-)
Aby chociaż troszke zrekompensować nadwyżke kaloryczna dzisiaj chodziłam z kijkami przez godz co daje -400kcal,20minut na steperze-400kcal i 30min na rowerze -250kcal.w sumie pozbyłam sie 1050kcal super
mam nadzieje ze jutro już nie bede taka ocieżała

piątek, 7 maja 2010

czwartek, 6 maja 2010

http://www.katzforums.com/showthread.php?t=171046


Na szczeście dentysta zablabował mi dzisiaj zeba i mam po problemie. :-)
Dietka dzisiaj bardzo smaczna-pomysł na winiary-kurczak w sosie śmietanowo-ziołowym-rewelacja-polecam.
śniadanie serwatka
2śniadanie twaróg
obiad surówka z ryzem i mieskiem z pomysłu na
kolacja serwatka
bilans 1265kcal
Ćwiczyłam 30min rower,20min steper,10min różne cwiczonka.
Dziewczyny polecam str z ćwiczeniami-http://www.katzforums.com/showthread.php?t=171046

środa, 5 maja 2010

Ból zeba


Ząb mi sie ułamał i teraz mam napuchniete dziąsło -strasznie boli-miałam goraczke-na szczescie ketonal troszke mi pomógł-jutro czeka mie wizyta u dentysty :-(
Dieta poszła wrecz super-nie miałam apetytu-niestety o ćwiczeniach mogłąm jedynie pomażyc

wtorek, 4 maja 2010

poprawa :-)


Dzisiaj byłam bardzo grzeczna ;_) Na słodkie nawet nie spojrzałam,ha ha
Ćwiczyłam solidnie dzisiaj
-60min z kijkami chodziłam
-20min steper
-30min rowerek
dieta też niczego sobie
Rano-serwatka
śniadanie jogurt naturalny(podzielony na 2 posiłki)
obiad rybka + suróweczka z olejem lnianym
DZIEKUJE ZA SPARCIE DZIEWCZYNY

poniedziałek, 3 maja 2010

porażka


niestety dzisiejszy dzień pod wzgledem diety okazał sie dla mie porażka-zjadłam czekolade-snikersa -popcorn i wafelka.Na szczescie poćwiczyłam 30min na wioślarzu

niedziela, 2 maja 2010

oczyszczanie dzień drugi


Witajcie Kobitki! Dzisiaj kończe detoks-troszke jestem osłabiona ale jutro bedzie juz ok-ciesze sie ze udało mi sie wytrwac wczoraj na detoksie i nie jesc - kupiłam bodypure24-w smaku masakra-ale za to pozbede sie toksyn-chociaż czesc
Po 18-ej zjem sobie jabłko a wieczorem serwatka i dzień zaliczony.Jutro już włacze ćwiczenia do dietki
Nadal odpoczywam na maksa-Hura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

sobota, 1 maja 2010

oczyszczanie


Ach jak bardzo ciesze sie że w końcu mamy wolne!!!!!!!!!!!!!!!Odpoczywam na maksa!
Oczywiscie zaczełam oczyszczanie z bodypure24-mam nadzieje że organizm sie wzmocni i zregeneruje :_)
Jakoś w końcu wyszłam z dołka na szczeście.

oczyszczanie