poniedziałek, 29 marca 2010
Okres oczyszczania organizmu nadal trwa ;-)
Na szczeście przeszły mi ciągoty na jedzenie i nadal pije 3 razy dziennie serwatke + wypijam siemie lniane zmielone z woda,oprócz tego narazie nic nie jem wiecej.Okres oczyszczania nadal trwa.
Ćwiczyłam pół godz na rowerku,pół godz na wioślarzu i pół godz chodziłam z kijkami-także jestem zadowolona.Jutro odpuszczam ćwiczenia-organizm musi też miec czas na regeneracje.
Znowu przymierzyłam spodnie które kupiłam w tamtym tyg(2 rozmiary miejsze od tych które nosze obecnie)>Juz pupe w nie zmieściłąm teraz czekam kiedy bede mogła w nie sie dopiac ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kochana elegancko ci idzie, bardzo dobry pomyskl ten z oczyszczaniem przed wlasciwa dieta, naprawde podoba mi sie tkaie odchudzanie z glowa:********no i lada dzien a w spodnie na pewno sie dopniesz, pieknie ci idzie:*****kaloryczna
OdpowiedzUsuńCos mi nie wyszlo chyba z dodaniem komentarza. W kazdym razie - juz niedlugo sie dopniesz, zobaczysz :) I madrze podchodzisz do cwiczen - najlepiej cwiczyc w rozny sposob (a widze, ze u Ciebie i rowerek, i chodzenie - super) i robic przerwy 1-2 dni na regeneracje miesni :) falka
OdpowiedzUsuń