Długo mnie tutaj nie było ale miałam doła i raz sie odchudzałam a raz nie i ogólnie było fatalnie.
Od wczoraj nabrałam nowego optymizmu i checi do walki z sadełkiem.Polecam marchewke świeżą zapełnia żoładek i dzieki temu nie ma sie ochoty na podjadanie.
Zaczełam równiez ćwiczyć
ruch to podstawa! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń