spadek formy
wczoraj biegałam na zmiane z chodzeniem z kijkami przez 65 min a dzisiaj jak chciałam to powtórzyć to okazało sie ze nie jestem w stanie:-( Mieśnie nóg sa zmeczone i musza odpoczać-ale i tak jestem zadowolona bo 30 min udało mi sie pochodzić z kijkami-zrobiłąm 50 brzuszków pełnych i 40 pół brzuszków skośnych ;-)
O dziwo z dietka nie mam problemów-pewnie gorzej bedzie w wekend
Dziekuje kochane ze mie motywujecie!!!!!!!!!!!!!!!! Czytajac Wasze blogi jeszcze wiecej mam checi aby walczyć z sadełkiem
zaczytane od zoykaa-bede sobie to czytać codziennie aby sie motywować!!!!!!!!!!!!!!
Zoykaa dzieki za motywacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"PSEUDOPOETKA CHUDNIE!!!!
Bede ladna, bede zgrabna,
szczupla, mila i powabna...
Zrzuce tluszczyk az do kosci-
wszyscy beda mi zazdroscic..
Przemierzajac zas drogi i ulice
Nosic bede minispodnice
obiecuje nie ogladac sie wstecz
Gdy wszystkie juz kilogramy odejda precz....
Bede znow w sobie zakochana
Stworzona na nowo przez
Pierre'a Dukana
Szczupla bede Ja i wszystkie dziewczynki
Dzielnie walczace proteinko-witalijki
Przeslanie moje do Babskiego Narodu-
Glowa do gory, a cycki
do przodu!
"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hehe, też trafiłam na ten wierszyk na vitalii i bardzo mnie rozbawił :)
OdpowiedzUsuńdobre dobree:)
OdpowiedzUsuńsię uśmialam
A ty ostro sie wzięłas a jak wagowo u ciebie kochana
Fajny wierszyk ;p Fajnie , ze tak zawzięcie ćwiczysz :) U mnie jak narazie waga idzie w dół z czego sie bardzo ciesze :) tak naprawde w sumie juz schudłam 13 kg :) a jak u ciebie z wagą??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ,